o produktach


Produkty z zakresu cenowego




Sex shop » Sklep » Seks i nie tylko... » Tego jeszcze nie wiesz o seksie (a powinnaś!)

pdf

Tego jeszcze nie wiesz o seksie (a powinnaś!)


wg niosia

Oto erotyczny niezbędnik wyjaśniający kilka kwestii, które czasami niepotrzebnie wprawiają cię w zakłopotanie. Obalamy mity na temat anatomicznych niedopasowań, a także zdradzamy tajemną wiedzę, jak osiągnąć orgazm i wprawić kochanka w rozkoszne drżenie.

Nigdy nie miałam orgazmu. Co zrobić?
Kobiety nie przychodzą na świat wyposażone w wiedzę, jak mają osiągnąć szczyt rozkoszy, ale uczą się tego - przez masturbację. Spróbuj więc i ty.
Na początek weź długą, gorącą kąpiel, która cię odstresuje i rozluźni twoje mięśnie. Już zrelaksowana, wyciągnij się w wannie i głaszcz piersi, brzuch i uda. Wyświetl w głowie jakąś soczystą erotyczną fantazję i zacznij pieścić łechtaczkę - zataczaj wokół niej ósemki czubkiem palca, a potem dotykaj jej do góry i w dół opuszkami trzech palców.
Nie spiesz się i zamiast skupiać się na osiągnięciu orgazmu, spróbuj zatracić się w narastającej przyjemności. Wkrótce poczujesz, że napinają się mięśnie twojej pochwy, a łechtaczka staje się dużo bardziej wrażliwa na dotyk. To oznacza, że jesteś coraz bliżej szczytu. Teraz wciągnij głęboko powietrze, a nim je wypuścisz, wyobraź sobie, że oddech przepływa przez całe twoje ciało - to powinno pogłębić przyjemne doznania.
Inna metoda: pieść łechtaczkę strumieniem ciepłej wody z prysznica. Jeśli i on nie wywoła Wielkiego Wybuchu, nie rezygnuj - wszak to praktyka czyni mistrza. Przy następnej próbie zintensyfikuj bodźce: połóż się na brzuchu na kanapie, włącz erotyczny film i pieść się przez jedwabne majteczki lub inny śliski materiał. Im częściej będziesz próbowała, tym większe szansę, że osiągniesz spełnienie.

Kobieca erekcja
Kobiety toż ma|ą erekcje, tyle że - w przeciwieństwie do męskich, widocznych gołym okiem - nasze są ukryte. Twoja łechtaczka, wargi sromowe I ścianki pocimy - wszystko to rośnie, puchnie I powiększa się, gdy jest pobudzane.


Jak mogę szczytować razem z kochankiem?

Orgazm podczas stosunku? Nic prostszego, o ile przed i w trakcie samego aktu twoja łechtaczka zostanie wystarczająco wypieszczona. Podczas gry wstępnej poproś ukochanego, by zafundował ci oszałamiającą sesję seksu oralnego. Nie śpiesz się na szczyt - tajemnica tkwi w wyczekaniu chwili, gdy znajdziesz się u bram raju. Kiedy to się stanie, każ mu wejść w ciebie w pozycji, w której twoja łechtaczka będzie nadal rozkosznie pobudzana. Do wyboru masz: kochanie się "na łyżeczki" i stymulację clitoris palcami ukochanego, pozycję misjonarską z uniesionymi nogami (twoimi, rzecz jasna), kiedy to łechtaczka ociera się o kość łonową faceta lub miłość "na jeźdźca" - wtedy oboje możecie bawić się twym guziczkiem aż do eksplozji rozkoszy.

Mam nierówne wargi sromowe. To normalne?
Tak. Gdybyś porównała sromy setki kobiet, okazałoby się, że nie ma dwóch identycznych. Grube, chude, wąskie, szerokie - jakie tylko chcesz. Do tego często wargi różnią się w parze, np. jedna jest krótsza od drugiej. I jeszcze kolor - możesz być tam jasnoróżowa. purpurowa lub niemal jagodowa. Wszystko zależy od ilości pigmentu w twojej skórze.


Czy penis może się we mnie nie zmieścić?
Spokojnie, to tylko plotki. Nie ma zbyt dużych penisów, są tylko za mało podniecone kobiety. Im bardziej jesteś roznamiętniona, tym wilgotniejsza i bardziej elastyczna staje się twoja pochwa. Jeśli wydaje ci się, że penis ukochanego jest dla ciebie za duży, poczekaj do chwili, gdy zaczniesz spływać sokami niczym Niagara. Dopiero wtedy pozwól mu wejść w ciebie - najlepiej w pozycji gwarantującej głęboką penetrację: od tyłu, gdy masz szeroko rozłożone nogi lub po misjonarsku, z poduszką pod twymi biodrami. Odpręż się i delikatnie odpowiadaj na jego pchnięcia. Przy odrobinie cierpliwości i kreatywności pozorne niedopasowanie zmieni się w cudowne połączenie.


Jak mam być "bardziej aktywna" w łóżku?
Kobiety często hamują swe żądze, bojąc się ujawnić erotyczne fantazje. W rezultacie mężczyźni odwalają całą robotę i skarżą się na bierność partnerek. By twój ukochany nie stawiał ci takich zarzutów, wyobraź sobie, że jesteś totalną seksbombą - a potem wciel się w te rolę. Zaciągnij go do łóżka, całuj namiętnie i wsuń mu palce w spodnie. Kiedy on zacznie cię pieścić, powstrzymaj go i zajmij się jego klejnotami, dotykając ich przez bieliznę. Potem ściągnij mu bokserki i zaproś do zabawy. Nie oddawaj inicjatywy - gdy np. będziecie kochać się od tyłu, ruszaj biodrami, nadziewając się i schodząc z penisa. Jeśli wolisz seks misjonarski, opleć faceta nogami i wysoko unoś miednicę.

Jak mam zafundować mu boski seks oralny?
Zacznij pieścić kochanka językiem. Na przemian wykonuj szybkie liźnięcia wokół główki i długie - w górę i w dół trzonu penisa. Zataczaj kółeczka wilgotnym językiem wokół czubka członka - tak jak ukochany robi to z twoją łechtaczką. Potem "zejdź" tam, gdzie żołądź łączy się z trzonem i pieść to niezwykle unerwione miejsce. Teraz delikatnie ślizgaj się ustami w górę i w dół po penisie, jednocześnie trzymając go dłonią u nasady. Drugą ręką delikatnie pieść tors, pośladki i jądra ukochanego. Możesz także otoczyć palcami trzon penisa i przesuwać nimi do góry i w dół, jakby były przedłużeniem twoich ust. A w końcu wielki finał - jeszcze ściślej obejmij członek wargami, mocniej ściśnij go dłonią i zacznij pobudzać silnymi, krótkimi ruchami. Mocny ucisk plus wilgoć sprawią, że twój kochanek niemal od razu wystrzeli na orgazmiczną orbitę.


Jak kochać się "na jeźdźca"?
Najpierw usiądź na kochanku i pochyl się nieco do przodu, tak byś obejmowała jego biodra kolanami. Jedną rękę połóż na łóżku lub oprzyj na piersi ukochanego, a potem powoli opuść się na niego, wolną dłonią wprowadzając penisa do swojego wnętrza. Poeksperymentuj z różnymi wariantami, bo nawet nieznaczna zmiana kąta nachylenia twego ciała może zaowocować nowymi doznaniami. Na początek unieś się lekko, wygnij plecy w łuk wypinając piersi i oprzyj dłoń za sobą na łóżku. Nie tylko ofiarujesz ukochanemu niezapomniany widok, ale i ułatwisz mu odnalezienie twojego punktu G - tajemnego przycisku rozkoszy. Po paru minutach takiej jazdy pochyl się do przodu, oprzyj dłonie na łóżku na wysokości głowy kochanka i zacznij go całować. Oprócz jego języka poczujesz setki słodkich dreszczy - rezultat tego. że twoja łechtaczka ociera się o jego kość łonową.
Kolej na pozycję dla zaawansowanych: zamiast siedzieć, przykucnij nad kochankiem. By utrzymać równowagę, możesz trzymać się jego bioder lub torsu. Powoli podnoś i opuszczaj biodra. Możesz też opaść na ciało kochanka i silnie ocierać się o jego miednicę. Potem unieś się do góry i pieść swoje piersi lub łechtaczkę, pozwalając, by tylko czubek jego penisa zagłębiał się w tobie. Albo zacznij głaskać jego jądra. I tak do upojnego końca.


Czy stosunek analny Jest bezpieczny?
Seks analny wiąże się z dużym ryzykiem zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową, w tym HIV, ponieważ odbyt nie ma naturalnej lubrykacji, a wyściełająca go błona śluzowa jest bardzo delikatna i łatwo ulega uszkodzeniom. Te zaś są wrotami dla wszelkiego rodzaju bakterii i wirusów. Ale seks analny może być bezpieczny - o ile o to zadbasz. Po pierwsze, zawsze upieraj się, by kochanek założył prezerwatywę (najlepiej grubszą niż zwykła, przeznaczoną do tego typu igraszek). Po drugie, używaj lubrykantu na bazie wody, który zmniejszy ryzyko otarć i ułatwi wsunięcie penisa do odbytu. Po trzecie, poproś, by partner wchodził w ciebie powoli i delikatnie - może boleć, zwłaszcza za pierwszym razem. Oddychaj głęboko, by się rozluźnić. I pamiętaj: ból jest znakiem, że natychmiast powinniście przestać.


Jak go namówić, aby kochał mnie oralnie?
Spróbuj tak: gdy będzie cię pieścił podczas gry wstępnej, poproś, by pocałował twój pępek. Potem wskaż mu miejsce kilka centymetrów niżej i każ pocałować także i tu. Graj z nim w grę "pokaż-pocałuj". aż dojdziecie do twoich warg sromowych. Gdy i tu cię ucałuje, zacznij szybciej oddychać i wzdychać, by pokazać, że to podnieca cię o wiele bardziej niż całusy w pępek. Powinien się szybko połapać, że chcesz więcej takich pieszczot.


Gdy szczytuję, coś się ze mnie wylewa. Co to?
U części kobiet orgazmowi towarzyszy tzw. kobieca ejakulacja, jakby mini wytrysk przezroczystego, bezwonnego płynu. Eksperci nie są zgodni co do jego pochodzenia, ale wiadomo, że ok. 40 proc. kobiet podczas szczytowania zmienia się w fontannę rozkoszy- Więc zamiast się tym zamartwiać, daj się ponieść prądowi i płyń z nim po oceanie rozkoszy.

Pikantny słowniczek
Nie wiesz, jak mówić o intymnych zakątkach ciała? Oto nasze podpowiedzi:

Papaja
- kobiece genitalia.
Kojones - spolszczone "cojones" (z Hiszp., czytaj: "kohones"), w slangu krewkich mieszkańców Meksyku czy Kuby oznaczają jądra. Jeszcze lepiej brzmi "big kojones".
Turbo - określenie masturbacji. Może też być "ręczne doładowanle".
Likier śmietankowy - czyli to, co poeci zwykli określać mianem "soków miłosnych".
Gryźć fistaszka - smaczniejsze określenie cunnllingusa.
Muzykoterapia - bardziej melodyjne określenie fellatio.
Queef (z ang. czytaj "kuiiif") - odgłos, jaki wydaje powietrze gwałtownie wypychane z waginy, gdy penis porusza sie w niej lub nagle z niej wychodzi.

Źródło: Cosmo




Data opublikowania artykułu 05 marca 2007.